Nasze systemy prawne muszą być bezlitosne dla fake newsów

Mara Nadara Luse, szefowa Wydziału ds. Współpracy Międzynarodowej i Analizy Informacyjnej w łotewskiej Radzie Narodowych Mediów Elektronicznych. Fot. PAP/Teodor Klepczyński

„Łotwa, podobnie jak Litwa i Estonia, w szczególny sposób narażona jest na agresywną rosyjską dezinformację — nie tylko ze względu na położenie geograficzne, ale też znaczącą liczbę Rosjan u nas zamieszkujących. Dlatego łotewski system prawny bardzo rygorystycznie podchodzi do kwestii blokowania kanałów telewizyjnych, stacji radiowych czy profili w mediach społecznościowych, które powielają propagandę Kremla. Ryga, jako pierwsza stolica w UE, zdecydowało o znaczącym ograniczeniu działania telewizji Russia Today i deklarujemy, że nie było to nasze ostatnie słowo” – powiedziała Mara Nadara Luse, szefowa Wydziału ds. Współpracy Międzynarodowej i Analizy Informacyjnej w łotewskiej Radzie Narodowych Mediów Elektronicznych.
 
W szczycie „Stop dezinformacji i rosyjskiej propagandzie” udział biorą przedstawiciele instytucji regulujących rynek medialny w siedmiu państwach Europy Środkowej i Wschodniej – Polski, Ukrainy, Estonii, Łotwy, Litwy, Rumunii oraz Węgier. Najważniejszym punktem wydarzenia, zorganizowanego z inicjatywy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, będzie podpisanie „Deklaracji Warszawskiej w sprawie zwalczania dezinformacji”, określającej ramy współpracy pomiędzy sygnatariuszami w celu ograniczania i ujawniania propagandy Kremla.

Patroni Medialni

  • TVP
  • Polskie Radio
  • PAP